Hejoo!!:)
Wczoraj gdy zajrzałam do lodówki okazało się , że większość moich jarzyn (które oczywiście zostały kupione na targu, a że teraz jest najlepszy sezon na różne pyszności to i niedrogie;)) zaczyna umierać...szybciutko wzięłam się do roboty i zaczęłąm tworzyć. I takim o to sposobem powstały dwie zapiekanki : Zapiekanka ziemniaczana z kapustą kiszoną i pieczarkami oraz Zapiekanka z kaszą gryczaną, bakłażanami i pomidorami. No cóż domownicy byli lekko zaskoczeni obfitością stołu jaki zastali po powrocie z pracy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz